Informacje znalazłam przypadkiem studiując przywiezione z Polandii segregatory Sekretów dobrego Szycia. Informacje są bardzo ogóle, rzekłabym, że zapoznawcze i jako instrukcja konkretnego modelu służyć nie mogą. Myślę jednak, że osobom myślącym o zakupie pierwszego overlocka lub potrzebującym podstawowych informacji mogą się przydać.
Sama publikacja Sekrety dobrego Szycia jest pełna (przynajmniej jak dla mnie) przystępnych informacji i ciekawostek dotyczących technik szycia, dopasowywania wykrojów, osprzętu krawieckiego, materiałów, pomysłów na przeróżne ozdoby i dekoracje itp. itd. Do tego oczywiście wykroje ze szcegółowymi instrukcjami szycia.
Bardzo przydatna publikacja, dla osób stawiających pierwsze kroki w krawiectwie.
Segregator na razie przywlokłam jeden, więc pełnią tego szczęścia nie mogę się cieszyć. Jeśli wynajdę jakieś inne ciekawostki postaram się je wrzucić. O ile oczywiście będą zainteresowani ;)
No popatrz, tyle lat szyłam na różnych overlockach a nie wiedziałam, że jest tyle rodzajów ściegów, szczególnie podoba mi się zdjęcie, na którym widać jak powstaje ten oplot wokół materiału.
OdpowiedzUsuńA co to za czasopismo te "Sekrety dobrego szycia"?
Dawno, dawno temu to były takie gazetki "do zbierania" z segregatorami. Były też koperty z wykrojami. Cd overlockowej wiedzy nastąpi, bo takich przydatnych informacji mają więcej.
UsuńMi zapobiegliwie uzbierała |Babcia moja kochana, otrzymałam wraz z maszyną do szycia , sporo podstawowych ciuchów z tego uszyłam. Informacyjnie- skany z tego można znaleźć na chomikuj.pl.
Usuńdla mnie owerlok to czrna magia, zasnuta gesta siatka mojej niewiedzy, ktorej prwadopodobnie w tym zyciu nie ogarne....
OdpowiedzUsuńEeee... Nawet ja zaczynam powoli rozumieć tego potwora, a co dopiero Ty szyjąc dużo lepiej ode mnie!
UsuńO, dobrze wiedzieć ,że te z sekretów szycia porady mogą się przydać, bo mam.
OdpowiedzUsuńJak masz to zerknij, bo sporo ciekawostek i trików przystępnie napisanych :)
UsuńZ dużej części informacji już skorzystałam, cieszę się że overlockowe są przystępne.Kiedyś na pewno się dorobię.
UsuńOczywiście tego Ci życzę :)
UsuńJa nie mam overlocka i pewnie nie będę tak szybko miała, ale myślę, że takie informacje, to są dobre informacje, na pewno komuś się przydadzą :-)
OdpowiedzUsuńA wiesz muszę obejrzeć swoje bo nie pamiętam tych kartek a wydawało mi się że jestem dobrym chomikiem
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie już szycia bez overlocka :)!!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Fajnie że Wróciłaś do nas :D Pozdrawiam
Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja ;)
UsuńJa i overlok jeszcze się nie spotkaliśmy, mnie do niego ciągnie, a on odstrasza ceną. W każdym razie uwazam go za mega potrzebnego i liczę , że za niedługo bedziemy mogli sie poznać
OdpowiedzUsuńJa mojego poznałam na wyprzedaży ;) Taki mąż z drugiej ręki ;) Bez overlocka da się żyć i szyć, ale zdecydowanie ułatwia życie :)
UsuńTrzymam kciuki za poznanie Twojego egzemplarza ;)
O, dodałam sobie do zakładek i na pewno przejrzę, bo ja tak o owerloku maaarzę, choć go nie znam wcale:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że marzenie Ci się spełni :) A ja postaram się dorzucać resztę wiadomości o overlockach :)
UsuńMimo obrazkowego opisu jak to działa - nie kapuję. Milion nitek i haczyków, wszystko idzie tak szybko że mózg nie nadąża [mój mózg:)] i weź i się połap człeniu:P Ale przeczytałam z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej nasze mózgi są wyjątkowo kobiece ;)
UsuńJak na razie ta machina mnie przeraża, ale i .... niesamowicie pociąga:) Pewne decyzje dojrzewają, a że i Mikołaj niedługo będzie odwiedzał nasze domki, to kto wie ... kto wie ...
OdpowiedzUsuńOverlock jest jak facet w domu. Można się spokojnie bez niego obejść, ale za to jak ułatwia życie ;)
Usuń