Gerbery cięte - wyłącznie z własnym samochodem (ba... sama chętnie poznam taka zmotoryzowana gerberę!! Byle nie W-ciętą ;)).
Witam,
Poszukuje osoby z własnym środkiem transportu i doświadczeniem w pracy przy gerberach ciętych, mieszkającej w Rotterdamie (najlepiej Zuid). Osobie spełniającej wszystkie warunki możemy zaproponować długotrwałą współpracę pod warunkiem zadowolenia klienta (no ba... zadowolenie klienta rzecz święta... ;)
Jesteś osoba której szukamy?
Zadzwoń!
_____________________________________________________
Kolejne ogłoszenie tego samego bystrzaka:
Dla naszego klienta w okolicach Lansingerland poszukujemy kandydatow na stanowisko pracownika szklarni z papryka. Szukamy osoby samodzielnie mieszkajacej w okolicach Rotterdamu, dodatkowym atutem jest posiadanie wlasnego srodka transportu do pracy, doswiadczenie w scinaniu zielonej papryki jest konieczne!!! Niech mi ktos na boga wytłumaczy jaka jest różnica miedzy ścienianiem ZIELONEJ papryki, a CZERWONEJ. Prócz koloru. Notabene czyżby to była dyskryminacja daltonistów? ;)
Jestes osoba ktorej szukamy?
______________________________________________________________________________
Dla naszego klienta poszukujemy osoby z doswiadczeniem szczyzenia owiec.
Jest to 200 sztuk.
Najlepiej z okolic Tiel.
Podpisane... Hannibla Lecter ;)
________________________________________________________________
Praca przy orchideach z zakwaterowaniem! (a tu dla odmiany orchidea bez problemów mieszkaniowych)
Firma pośrednictwa pracy dla swojego klienta szuka osób do pracy przy orchideach.
Wymagana jest dobra znajomość języka angielskiego oraz duża motywacja do pracy.
Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie CV na adres info@........
__________________________________________________________________
Kierowca wózka widłowego z j.holenderskim (to jest wyższy stopień zaawansowania techniki - wózek widłowy władający językiem)
Praca dla dobrego kierowcy wózka widłowego.
Dla jednego z naszych klientów poszukujemy kierowcy wózka widłowego do pracy w magazynie gdzie przechowywane są owoce.
Wymagane jest doświadczenie i znajomość języka holenderskiego.
__________________________________________________________________________
Róże białe - mniemam, ze jak ktoś pracował przy czerwonych to już się nie nadaje ;) Bieeeeełyyyyje roooozy.... Ruscy dalej atakuja...
szukam osób do pracy przy białych różach z doświadczeniem plauzy,cięcie, sortowanie. z prawem jazdy kategori B (pisownia oryginalna) i z nie wielka znajomością języka holenderskiego lub angielskiego osoby zainteresowane proszę o kontakt.
____________________________________________________________________________
Praca przy produkcji kurczakow (niech mi ktoś powie jak się produkuje kurczaka) ;)
Wtam poszukuje osob chetnych do pracy
praca na lini produkcyjnej
zapewniamy zakwaterowanie
ubezpieczenie
dojazd do pracy
____________________________________________________________________________
Zatrudnie dwie osoby z doświatczeniem na mycie kurników 18 - w wtorek teren Breda -Eidvowen. dalsza w spółpraca. Osoby tylko z doświaczeniem!
Mniemam, ze ten niedouczony debil piszący ten tekst długo musiał to DOSWIATCZENIE nabywać. I jak powszechnie wiadomo czyszczenie kurników musi wykonywać wysoce wykwalifikowany pracownik :D
Dwa zdania 3 błędy. Gratulacje!
_____________________________________________________________________________
Biuro pracy tymczasowej ................... (oszczędzę młotkom wstydu) dla jednego z naszych klientow, dzialajacego w branzy miesnej w miejscowosci Boxtel poszukujemy osoby z doswiadczeniem na nozu (to chyba jakas epidemia, ciagle widze ogloszenia - praca na nozu, na szklarni, na blacharni, na stoczni... ze co, ze samych dekarzy wszedzie potrzebuja??)
Od kandydatow oczekujemy:- doswiadczenie na nozu przy wieprzowinie;
- umiejetnosc wycinania organow tj. Watroba, podgardle, pluca (lewe i prawe); jeszcze jest serce (jedno), nerki (lewa i prawa), żołądek (jeden)...
- adekwatnosc pracy na tasmie produkcyjnej oraz w zimnym otoczeniu; cóż... inteligencja piszącego jest adekwatna do poziomu ogłoszenia.
- mile widziane uprawnienia na wozki EPT oraz znajomosc jezyka obcego (angielski, niemiecki badz holenderski)
____________________________________________________________________________
Pracz przy Orchideach - pracz i... placz? :D
dodane 3 dni temu | cena: -- | kategoria: Praca - zatrudnię
Firma pośrednictwa pracy ...................... dla swojego klienta szuka osób do pracy przy orchideach.
Wymagana jest dobra znajomość języka angielskiego oraz duża motywacja do pracy. Doswiadczenie mile widziane.
Szukamy osob nie posiadajacych wlasne zakwaterowanie.
Wymagana jest dobra znajomość języka angielskiego oraz duża motywacja do pracy. Doswiadczenie mile widziane.
Szukamy osob nie posiadajacych wlasne zakwaterowanie.
Ogłoszenia u nas- praca przy truskawce z zakwaterowaniem- jednej truskawce z własnym mieszkaniem? Hm.
OdpowiedzUsuńdo obierania buraczki- nowa odmiana chyba, tym razem żeńska.
Moje ulubione- bober- do obierania z zakwaterowaniem.
Jakby kto nie wiedział ten bober to bób. Ja długo się tego uczyłam i nieodmiennie chce mi się wyć...
No prosze, to w Polandii tez tacy inteligentni rekruterzy :D A myslalalam, ze to to taka tutejsza specyfika rekrutacji przez panienki co to z trudem skonczyly zawodowke, a potem przeciagniete przez kolejne tureckie lozka robia kariere jako rekruterki :)
UsuńU nasz szukają sprytnych kobiet do zbierania truskawek:))
OdpowiedzUsuńJa za bardzo ogłoszeń nie czytam, za to jak jestem w sklepie to mierzi mnie "winogron".
Aaaa i jakiś pan sprzedaje krowę z kwotą mleczną, ot, jak to na Podlasiu:D
Ja czytam niejako zawodowo szukajac pracownikow i sama szukajac pracy przy okazji ;)
UsuńI jeszcze pamiętam jak parę lat temu jednego dnia w dwóch oddalonych od siebie o około 200km miastach znalazłam ogłoszenia o samochodach, u siebie: sprzedam peżo a w Lubartowie sprzedam reno:)
UsuńDobre :) Peżo jest w pożo :D
UsuńA u mnie "perfumki" wywołują osłabienie.
OdpowiedzUsuńCzyzby holenderska tendencja do zdrobnien? ;)
UsuńO, i jeszcze perfum!:) I pomarańcz!
UsuńNauczycielka w szkole- chciałam kupić w lidrze- myślałam ze ucieknę z krzykiem z wywiadówki... I ktos taki śmie stawiać pały mojej córci wrrrr.
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac to sie nawet nie dziwie. Studiowalam polonistyke z nauczycielka, ktora do egzaminow przygotowywala sie z...brykow dla licealistow. A ze miala niewiarygodne szczescie i talent do lawirowania, to egzaminy zdawala ;)
UsuńLudzie wstydu nie mają.
UsuńWstydu pewnie nie, ale za to jakie szczescie :) Do jednego z egzaminow mielismy do przygotowania 100 pytan/tematow. Ja nie znalam 3 i dostala 2 z tych, ktorych nie znalam, ona na 100 znala 4 i tez dostala 2 :)
UsuńPonoc glupi ma szczescie.
Swego czasu urzekło mnie ogłoszenie takiej treści (cytuje z pamięci, więc parę szczegółów mogło mi uciec)
OdpowiedzUsuń"Zatrudnimy w gospodarstwie rolnym osobę do opieki nad drobiem. Od kandydatów oczekujemy kierunkowego wykształcenia wyższego oraz dobrej kondycji fizycznej, gdyż do kurnika trzeba wchodzić na kolanach."
No czysta poezja!
Najbardziej dopieszczony drob nowozytnej Europy :D
UsuńPewnie ekologiczny :D Wzglednie to kury znoszace zlote jajka, wiec wymagajace specjalnego podejscia :)
Meine Güte! Po takiej porcji wymagań i wygibasów językowych odjęło mi mowę... W głowie mam wielki znak zapytania, a uczucie niedowierzania, że ktoś zamieszcza takie ogłoszenia publicznie owładnęło mnie zupełnie! Ale może ja się nie znam, bo mam tylko średnie wykształcenie zawodowe...
OdpowiedzUsuńJesli ktos podejmuje sie rekrutacji, to powinien przynajmniej umiec pisac :) A jak nie to niech dalej scina ZIELONA papryke ;)
Usuńja nie posiadam zadnych przykladow, ale chetnie te ''wybryki natury wszelakiej''poczytalam i sie zadumalam, nie tylko glupi ma szczescie ale i glupota nie zna granic....nie wiem dkaczego przy glupocie bez granic przyszlo mi do glowy tez super haslo''proletarusze wszystkich krajow laczcie sie'' ale to chyba z innej bajki......
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie to okreslenie "nie tylko glupi ma szczescie, ale i glupota nie zna granic" :)
UsuńCzytam i doszłam do wniosku że człowiek całe życie uczy się nowych słówek peżo- to mi się bardzo podoba. Ja nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie mówią - strasznie ładne lub strasznie dobre, przecież jedno słowo drugiemu przeczy♥
OdpowiedzUsuńWidać myślą, że oksymorony są "okropnie fajne" ;)
UsuńWesoło u ciebie :) Tylko nie wiem czy śmiać się, czy płakać...
OdpowiedzUsuńŚmiać :)
UsuńJa strasznie cierpię widząc kaleczenie języka ojczystego. Ostatnio nawet sparłam się na kilku blogach na temat wagi błędów ortograficznych. Autorka jednego z nich wygarnęła mi, że mam dziwny system wartości. Ale mnie TO RAZI! Sama też pewnie popełniam błędy - kto jest bez grzechu....
OdpowiedzUsuńAle, na litość boską, nie takie. I bardzo się wstydzę, gdy mi się to zdarzy. Nasz (polski) język, jest bardzo trudny. Nawet Tolkien wymiękł próbując się go nauczyć :)Wcale się nie dziwię.
Pozdrawiam
U
PS. źle mi się czyta na takim kolorowym tle :( Czy tylko mi?
Na tło nikt się do tej pory nie skarżył. A ja bardzo lubię wiatraki i nie bardzo mam cierpliwość do grzebania w bloggerze, więc obawiam się, że nie prędko je zmienię.
UsuńKażdy robi błędy. Kwestia tego jakie i czy je sobie uzmysłowi.
Ależ wcale nie musisz nic zmieniać specjalnie dla mnie :) Przesuwam sobie na niebieski i jest prawie OK.
UsuńWiatrak jest piękny, fakt.
pozdrawiam
U
Ufff... juz sie balam, ze czeka mnie grzebanie w blogerze w celu wybrania nowego szablonu ;)
UsuńWiatraki to moja milosc :)
Przy ogłoszeniach można się nieźle ubawić:D
OdpowiedzUsuńFakt. Rozrywka za free :)
UsuńOj tam, oj tam czepiasz się normalnie i się nie znasz, to są po prostu skróty myślowe dla "inteligentnych" ludzi a nie epopeje dla wykształciuchów po polonistyce albo innych humanistycznych mgr-ów.
OdpowiedzUsuńFakt. Czepiam się. Czepiałam się. I będę się czepiać.
UsuńBo ja rzep jestem ;)
to poczytaj niektóre nasze ........ nie dość, że nie po polsku tylko po polskiemu to stylistyka leży, gramatyka pada a ortografia to już całkiem absolutnie istne dno i padaka a przecież te wszystkie internetowe cuda mają sprawdzanie ortografii i co i g....
Usuń"Okropnie fajne" ogłoszenia :) A może one są tak... z automatu tłumaczone... Tak mi przyszło jakoś na myśl... bo ciągle nie dowierzam... Ja na 100 pytań do ustnej matury nie zrobiłam trzech i dostałam jedno z tych nie opracowanych... Franz Kafka... Do grobowej deski tego nie zapomnę... Brrrrrrr....
OdpowiedzUsuńTe tłumaczone przez translatory łatwo poznać, bo jest zupełnie inna składnia. I takich się nie czepiam, bo jestem w stanie zrozumieć cudzoziemca, który szuka pracownika a z polskim jest na bakier. Choć wtedy lepiej, żeby pisał po angielsku. Tyle, że istnieje ryzyko, że taki obcinacz zielonej papryki nie zrozumie, że to jego szukają ;)
UsuńRozbawiły mnie do łez zarówno post jak i komentarze.
OdpowiedzUsuńA propos wyrażeń na .... (dachu czegoś) moje dziecię robi taki sam błąd w niderlandzkim, mianowicie opowiada mi, że coś tam "op school" - ja niezmiennie pytam się, co robili na dachu wysokiego 4-piętrowego budynku np. w zimie i czy już klas im zabrakło. Wniosek taki, że niektóre błędy są ponad granicami państw i języków.
Bardzo sie ciesze, ze dostarczylam rozrywki. Zapraszam czesciej, bo tu czesto tak wesolo ;)
UsuńKocham Holandie, ale nienawidze niderlandzkiego. Trudno mi sie mowi rzygajac tymi gloskami.
Zasluzylas na ta slodka nagrode :-)
OdpowiedzUsuńHere is a sweet surprise - I have nominated you for the super sweet blogger award! http://wp.me/p2yS5n-ID
Thank you. I love sweets :)
UsuńTo mi przypomina takie cytowane z zeszytow uczniow zdania, ktore byly kiedys publikowane w Przekroju.
OdpowiedzUsuńMoze na pocieszenie ... z obserwacji moge dodac, ze w Holandii tez maja porblemy z holederskim... jakies globalne zacofanie?
hihih no padłam ze śmiechu :) Kiedyś mijałam chyba w Krynicy szyld "Gabinet ginekologiczny - ciąża na miejscu " , a na targu w mojej okolicy jest produkcja pomidorów :)
OdpowiedzUsuńTa "ciąża na miejscu" przebiła wszystko :D
Usuń