Bałwan Poziomka życzy Wam wesołych, (bo ciepłe to na pewno nie będą) Świąt!
A ja...A ja... I'm dreaming of a green Easter...
Wszelkie mądrości, bzdety i złośliwości na tym blogu, o ile nie zaznaczyłam inaczej podając źródła są moim wymysłem, a nawet własnością. Te niedoświetlone i kiepskie foty też. Zdjęcia z Burd, innych gazet czy książek (o ile nie podaję źródła), są skanami materiałów będących w moim posiadaniu.
Jeśli masz ochotę coś sobie przywłaszczyć to droga wolna. Razem z nimi przygarniasz część moich problemów, traum i niedoświetlenia.
Dla Ciebie też zdrowych i wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńU ciebie nie ma sniegu a tutaj na wschodzie Holandii wciaz popaduje (proszy) i straszy... I did not dream of a white Easter - Ja chce LATO! no przynajmniej ta ciepla wiosne...
OdpowiedzUsuńDungus bedzie tez po lodzie a nie po wodzie...
Wszystkiego wesolego!
Ech... Wszystkiego zielonego...
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa!!!!
OdpowiedzUsuń