Obserwatorzy

klauzula bezpieczeństwa

Wszelkie mądrości, bzdety i złośliwości na tym blogu, o ile nie zaznaczyłam inaczej podając źródła są moim wymysłem, a nawet własnością. Te niedoświetlone i kiepskie foty też. Zdjęcia z Burd, innych gazet czy książek (o ile nie podaję źródła), są skanami materiałów będących w moim posiadaniu.

Jeśli masz ochotę coś sobie przywłaszczyć to droga wolna. Razem z nimi przygarniasz część moich problemów, traum i niedoświetlenia.

Online

czwartek, 31 października 2013

Słowa kluczowe - part 7

  • oj szalala szalala 2013 - wcześniej szalała bez rocznikowo, teraz anno domini 2013 ;)
  • wykroj sowa 
  • dziwczyno lata przemina 
  • wiola obciaga 

Nie popisali się szukający w tym miesiącu. Jako akcent humorystyczny historyjka z życia wzięta.

Rozmawiają dwie idiotki na przerwie w pracy licytując się jedna przez drugą: a mój mąż zrobił..., a mój chłopak powiedział..., a mój mąż kupił mi..., a ja z moim facetem... I nagle swą uwagę skupiają na  siedzącej obok koleżance:
- A ty masz tu męża?
- Nie
- Narzeczonego??
- Nie
- Chłopaka???
- Nie
- O Boże... to jak ty sobie radzisz?

Pozostawię bez komentarza.



14 komentarzy:

  1. U mnie też jakoś słabo z wyszukiwaniem... Może szalała szalała 2013 to jakiś megamix, hit tegorocznej jesieni? Wiadomo, bez faceta życie jest przejebane bo nie ma o czym gadać z innymi babami:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie inteligentni pogadają sobie bez względu na płeć ;)

      Ja tylko się wkurzam, że takie prostytutki na legalu śmią patrzeć z góry na innych tylko ze względu na okoliczność posiadania faceta. I żeby nie było, że zazdroszczę. Większość tych facetów nie dotknęłabym nawet końcem utaplanego w psim gównie buta :)

      Usuń
    2. No widzisz, dla niektórych to jest szczyt marzeń i ugruntowanie pozycji społecznej. A jaki powód do dumy!:P

      Usuń
    3. Pewnie, nie ma to jak być dumną sprzątaczko-kucharko-sex maszyną ;)
      Na społecznym piedestale ;)

      Usuń
  2. He he, koleżanka się właśnie takiego faceta - ogryzka pozbywa, ku mojemu zachwytowi- brzydzę się jak gość dzień dobry mi mówi.
    W naszym kraju wciąż pokutuje pogląd, ze faceta złapać musisz- na pieniądze, sex albo brzuch- metoda nieważna, byle skuteczna. I dopiero wtedy jesteś pełna- nierzadko problemów, frustracji i upokorzeń. No ale faceta ZŁAPAŁAŚ. A jak nie? To nie dotrze tłumaczenie, ze taki wybór, że lepiej samemu niż z byle czym\kim. Wiedzą lepiej i są górą, bo NIE ZŁAPAŁAŚ. Chrzanić je.
    Pusto u mnie ze słowami kluczowymi w ogóle. Posucha jakaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzymam za nią kciuki.
      Wkurwiam się, że muszę wszystkich przekonywać, że kobieta bez faceta jest tak samo wartościowa (albo i bardziej, bo przynajmniej pewna siebie i wie czego chce często) niż ta czepiają się jak rzep kolejnych podpórek. Ale to jak grochem o ścianę.

      Usuń
  3. He, rok temu zmarł mąż pewnej pani. Nieszczęście straszne, dzieci niewielkie, choroba potworna. Po jakimś czasie zaczepia mnie tutejszy pijaczek i zastanawia się głośno, kto ją teraz weźmie z dwójką dzieci. Wywaliłam na niego oczy- mąż ledwo oczy zamknął, żałoba, dzieci łkające po nocach ale największym problemem dla niej ma być jak najszybsze znalezienie trutnia , któremu będzie usługiwać( tak tu wygląda "menśżczyzna")

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu po raz kolejny występuje u Ciebie Wiola co obciąga. Normalnie się przechrzczę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam. To wszystko pewnie przez te guziki. Nie przechrzchiwaj się. A już broń Cię panie, na islam nie przechodź ;)

      Usuń
  5. A ja w ogóle nie mam hitów. 'Sukinka uszy' to najlepsze co mam. A z ta pewnością siebie to czasem jest głębszy problem. Oczywiście jest mnóstwo głupich lasek, co to są dumne z bycia sprzątaczko-kucharko-sex maszyną, ale mnie to w połączeniu z moim szyciem i obowiązkowymi czynnościami sekretarskimi realizuje. Moja mama całe życie pracowała umysłowo utrzymując trutnia, babcia szyła żeby mieć zaskórniaki (bo dziadek zarabiał i skąpił)i wciąż powtarzała jak ważne jest wykształcenie, no to jestem wykształcona i wielki świat ze swą karierą wcale mnie nie pociąga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, to nawet nie chodzi o karierę. Raczej o tą presję posiadania męskich spodni w otoczeniu, bo to ma stanowić o jakości kobiety. Jeśli ktoś wybiera życie rodzinne - ku chwale ojczyzny. Ale presja, niepisane prawo i opinia społeczna rzecze, że najgłupsza baba z facetem u boku jest lepsza od tej co sobie sama sterem, żeglarzem i płacącym rachunki.
      Co do pewności siebie, zakłada się, że ta bez faceta to sierotka, brzydula, ciele, niezguła życiowa co to nawet faceta złapać nie potrafi. Opcja, że może po prostu nie chce mało komu do łba zaświta.
      Jeśli kobieta potrafiłaby poradzić sobie, żyć sama, ale wybiera życie z kimś, to ok. Jej wybór. Jeśli okręca się wokół faceta jak bluszcz, bo sama nic nie potrafi ze swoim życiem zrobić i jeszcze demonstruje wyższość... cóż... tylko jej współczuć. Wcześniej czy później kiepsko skończy.

      Usuń
  6. jakos nie spotkalam sie z takimi opiniami ze lepsza z chlopem niz bez, ale to moze z tego powodu za ja to olewam i mam uszy zamkniete na takie codownosci, dla mnie liczy sie baba jako taka, obojetnie czy ma jakiegos przydupasa czy nie, a jak chce sie w hierarchi ''spolecznej''podwyzszyc poprzez posiadanie takiegoz za wszelka cene to nich se ma, takiego na jakiego zasluzyla :)
    A ja nie mam zadnych wyszukiwarkowych hiciorow czy chiciorow? Buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym miesiącu chyba wszędzie taka posucha ze słowami kluczowymi :)

      Usuń