Obserwatorzy

klauzula bezpieczeństwa

Wszelkie mądrości, bzdety i złośliwości na tym blogu, o ile nie zaznaczyłam inaczej podając źródła są moim wymysłem, a nawet własnością. Te niedoświetlone i kiepskie foty też. Zdjęcia z Burd, innych gazet czy książek (o ile nie podaję źródła), są skanami materiałów będących w moim posiadaniu.

Jeśli masz ochotę coś sobie przywłaszczyć to droga wolna. Razem z nimi przygarniasz część moich problemów, traum i niedoświetlenia.

Online

środa, 10 sierpnia 2016

Na zielonej łące raz dwa trzy.

Zakochana w alpace brushed silk dziergam kolejny piórkowy sweter. Tym razem inspiracji dostarczyła mi Intensywnie Kreatywna wrzucając razu pewnego w swym cyklicznym poście "znalezione na" taki oto sweterek.
Zapałałam chęcią posiadania podobnego. I tak oto z soczyście zielonej włóczki dzierga się mozolnie z braku czasu coś, co w zamierzeniu ma być do owego swetra podobne. Co wyjdzie, to się okaże. Korzystać z gotowych wzorów nie lubię. To trochę jak z Burdą. Opisy często są dla mnie niezrozumiałe i męczące. Ot, taka ułomność.
Mam lekką zagwozdkę jak zrobić plisę z wiązaniem, ale będę kombinować.  Może nie wyjdzie identycznie i idealnie, ale satysfakcja z samodzielnego rozgryzienia będzie większa. A jak nie wyjdzie, to zawsze mogę spruć i zrobić normalny dekolt. No stress.

Jak widać Franek też kocha alpakę.

No, to taki post samomotywujący :)

16 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjęcie jest najlepszym dowodem, jak milutka to włóczka :):):) I zgadzam się, samodzielne rozgryzanie problemu to frajda. Uwielbiam takie wyzwania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie piękny. Wytrwałości życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka piękna inspiracja :-) Będziesz miała wspaniały sweterek :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Mam nadzieję, że wyjdzie taki jak planuję.

      Usuń
  4. Kobieco się zapowiada. Nawet bardzo :)
    A plisa wygląda wg mnie na przyszytą do dekoltu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję plisę zrobić z oczek nabranych z prowizorycznego łańcuszka i dodać oczka na brzegu na wiązanie. Zobaczymy jak wyjdzie :)

      Usuń
  5. Ładny kolor. A zrozumienie opisów to wcale nie jest prosta sprawa. Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wszystkie kolory tej wełenki są piękne.

      Usuń
  6. ŚlicZniutka włóczka, z alpaki musi wyjść cudeńko. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam wrażenie, że każdy udzierg z takiej włóczki jest skazany na sukces ;)

      Usuń
  7. Piękny zielony kolor! Co do fasonu - nie dziwię się, że cię zainspirował. Ma taki delikatny urok i klasę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam z niecierpliwością bo i kolor mój ulubiony i styl lekkości też:) Podziwiam robienie bez wzoru, ale fakt jest taki, że satysfakcja na pewno zapewniona:) Pozdrawiam i motywuję!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać motywacja pomogła, bo sweter skończony, wyprany i zblokowany jedynie czeka na obfocenie :)

      Usuń