Obserwatorzy

klauzula bezpieczeństwa

Wszelkie mądrości, bzdety i złośliwości na tym blogu, o ile nie zaznaczyłam inaczej podając źródła są moim wymysłem, a nawet własnością. Te niedoświetlone i kiepskie foty też. Zdjęcia z Burd, innych gazet czy książek (o ile nie podaję źródła), są skanami materiałów będących w moim posiadaniu.

Jeśli masz ochotę coś sobie przywłaszczyć to droga wolna. Razem z nimi przygarniasz część moich problemów, traum i niedoświetlenia.

Online

wtorek, 24 lutego 2015

Speed kimono

Bluzka uszyta już dawno temu, tylko jakoś post mi się zawieruszył. A możliwe, że czekałam na wenę do robienia "samojebek". A ta nawet jeśli się pojawia, to znika z prędkością Suzuki Hayabusa.

Przy tej bluzce poszłam trochę na łatwiznę. W wyścigu bowiem wystąpił przetestowany już u mnie model 128 z Burdy 12/2013. Sprawdzony, bez dużej ilości cięć niszczących wzór, szybki i wygodny w noszeniu.
Bluzka szyta ekspresowo, a może raczej speedwayowo.

Motto  projektu - głowami do góry ;)

Motory na Loli tu jeszcze w wersji sierocej z przydługimi rękawami.

Dzianina dzianinie nie równa, ta okazała się cieńsza i bardziej elastyczna przez co cała bluzka jest dużo luźniejsza. Nie obyło się zatem bez skracania rękawów.

Trochę się obawiam reakcji przy noszeniu tegoż przyodziewku. Co innego kobiety na traktory, a co innego motory na kobiety.
W każdym razie, mnie się podoba. "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba".





22 komentarze:

  1. No i czuje się ten speed.... przyodziana w te motory to jesteś szybsza niż rakieta ziemia - ziemia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziś to niewiele mi do takiej torpedy brakuje :)

      Usuń
  2. Fajna bluzka. Mi się ten wzór na dzianinie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To teraz kobiety na motory, czyli przydałby się motor, albo ktoś z motorem :) Bo motory na kobiecie już są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostanę przy oglądaniu motorów (najbezpieczniej na bluzie właśnie :P). Na pasażerkę się nie piszę. Tym bardziej na samodzielną jazdę.

      Usuń
  4. Motocykliści są chyba seksi, więc pasują do pięknej kobiety. A tak na serio, to bardzo ładna bluzeczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są. Dopóki nie zdejmą kasku ;)
      Cieszę się, że bluzka się podoba.

      Usuń
    2. Ha, ha, ha!!! Dobre, z kaskiem sama prawda;)))
      Bluzeczka dla mnie spoko;) Motto jak najbardziej na miejscu;)

      Usuń
    3. Dzięki :) Motocykliści i tak w kombinezonach prezentują się lepiej niż skoczkowie narciarscy :)

      Usuń
    4. Ale się wstrzeliłaś w dychę! bo już inaugurują wiosnę szaleni młodzi motocykliści, mignęli obok mnie dzisiaj tacy i byli bardzo seksi, (tylko te kombinezony bardzo zimowe...)

      Usuń
    5. Im cieplej tym ich będzie więcej. W gruncie rzeczy motocykliści mniej są uciążliwi niż wszechobecni i wszechmogący rowerzyści (taki kraj...).

      Usuń
  5. dziarsko się prezentuje ta bluzeczka:) w sam raz dla dziarskiej Babeczki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z tą dziarskością to u tej Babeczki ostatnio kiepsko ;)

      Usuń
  6. też mi się podoba :-D bardzo! motory na kobiety, kobiety na motory! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Kobiet na motorach nie widuje się często. Może i dobrze. Za bardzo rozpraszałyby męskich kierowców na drodze ;)

      Usuń
  7. Kobiety na motory zdecydowanie, wiatr we włosach yeeah!!!:) Bluzka śliczna choć słabo widać:/ Całuję Gosik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Wiatr we włosach, komary w zębach...

      Usuń
  8. motory na kobietach - jest na tak, ale w takiej formie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest w tym jakaś mechaniczna ekspresja :)
    Ja też bym się nie przejmowała. Bo to fajna bluzka jest.

    OdpowiedzUsuń